Długi weekend za nami , pewnie większość z nas znalazła chociaż chwilę na opalanie .
Jako, iż wyjechaliśmy na działkę do mojego chrzestnego , nie zapomniałam zabrać produktu od Eveline Cosmetics
***
Od producenta dowiemy się :
Emulsja do opalania ARGAN OIL SUN SPF 25 to innowacja w ochronie przeciwsłonecznej i pielęgnacji skóry. Nowoczesna formuła z Olejkiem Arganowym zapewnia niezwykle skuteczną, długotrwałą i wielowymiarową ochronę i regenerację skóry podczas opalania.
Emulsja zawiera unikalne połączenie aktywnych filtrów najnowszej generacji:
szerokopasmowy filtr UVA-UVB oraz filtr chroniący przed promieniowaniem pod-czerwonym , które niezwykle skutecznie zapobiegają oparzeniom, przesuszeniu i utracie jędrności. Ultra-wodoodporna formuła pozwala na doskonałą ochronę, także w trakcie kąpieli w wodzie.
Unikalne składniki aktywne zapewniają komfort opalania, nadają opaleniźnie równomierny złoty koloryt i przedłużają jej trwałość . Wyjątkowe właściwości odżywcze olejku arganowego sprawiają, że skóra jest nawilżona, odżywiona i elastyczna. Masło kakaowe doskonale regeneruje skórę i zapobiega jej przesuszeniu . Witamina E i B-karoten neutralizują wolne rodniki . Kompleks antyksydacyjny DNA Complex pozwala na bezpieczne opalanie i uniknięcie mikro-uszkodzeń głębokich warstw skóry , przyczyniających się do jej przedwczesnego starzenia. D-Panthenol przynosi skórę i ukojenie.
Stosowanie:
Nanieść emulsję na skórę 15 minut przed ekspozycją na słońce. Powtarzać aplikację co 2 godziny i po kąpieli w wodzie . Doskonała do twarzy i ciała.
***
Już na drugi dzień mieliśmy możliwość skorzystania ze słońca.
Pomogłam nasmarować się partnerowi , trochę samą siebie.
Na skórze pozostał biały kolor podobny do talku.
Najwidoczniej trzeba nabierać mało produktu , aby uniknąć tego efektu.
Starłam i nałożyłam mniej produktu, sprawiło to , że skóra była naturalna nie pozostał żaden ślad po emulsji do opalania :)
Kolejna próba , przez duchotę poprosiłam kuzyna aby oblał z węża ogrodowego partnera, gdyż słońce naprawdę dawało o sobie znać.
I tu kolejny problem , emulsja spłynęła po ciele a że miał czarne spodenki na sobie , automatycznie porobiły się zacieki.
Nawet nie spodziewałabym się takiej reakcji ponieważ napisane jest iż jest to Emulsja Wodoodporna .
Produkt nie spełnił w 100% procentach moich oczekiwań ale za to ani ja ani partner nie zostaliśmy poparzeni od słońca! co nie mogli powiedzieć inni członkowie rodziny.
Więc w tym aspekcie na prawdę się sprawdza .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz