9 lutego 2016

Tisane - na ustach wszystkich dzieci.



W chłodne dni jeszcze większą uwagę przywiązujemy do tego aby nasz maluch nie zmarzł, dbamy o każdy szczegół nakładając tysiące przeróżnych kremów, które tworzą dodatkową barierę ochronną. Oczywiście najbardziej narażona jest twarz malucha. Produkt Tisane wychodzi nam na przeciw aby i usta naszego dziecka były jak najlepiej chronione. 


Wiadome jest, że każda mała dama lubi naśladować swoją mamę w różnych czynnościach, jeżeli chodzi o makijaż zawsze muszę ją posadzić koło siebie by mogła się beztrosko przyglądać . Dzięki Herba Studio, także Ona otrzymała swój pierwszy kosmetyk - balsamik do ust dla dzieci , idealny już od pierwszego roku życia.
Produkt przeznaczony do pielęgnacji ust. Naturalna kompozycja składników nawilża, wygładza i odżywia skórę. Chroni przed niekorzystnym wpływem mrozu, wiatru, deszczu i słońca. Doskonale radzi sobie ze spierzchniętymi obtartymi i obgryzionymi ustami. Przeciwdziała stanom zapalnym i przyśpiesza regenerację naskórka.
Balsam składa się z samych naturalnych składników co jest dużym plusem gdyż jest to produkt dla dzieci. Zawiera on: ekstrakt z rumianku, miód, prowitaminę B5, witaminę E, olejek ze słodkich migdałów, olejek rycynowy, masło kakaowe,wosk pszczeli, lanolinę .

Produkt znajduje się w małym słoiczku z przecudną grafiką w kształcie małpki, która sprawia, że maluch jest coraz bardziej ciekawy co znajduje się w środku. Konsystencja jest bardzo gęsta dzięki możemy nabrać na palec tyle produktu ile chcemy oraz dokładnie rozprowadzić. Naprawdę niewielka ilość wystarczy aby balsam nawilżył i pokrył całe usta. Pozostawia ładny lekki połysk. Zapach z początku lekko drażniący, jednak po chwili staje się niewyczuwalny.
Jak dla mnie niezbędny w torebce każdej mamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz