22 września 2016

PerfectaBeauty - Soczysty, pomarańczowy skin drink do twarzy

Pogoda za oknem niestety coraz bardziej ponura, coraz bardziej nie chce nam się wstawać a codzienna pielęgnacja najlepiej jakby odbywała się pod ciepłym kocem oczywiście z kubkiem gorącej herbaty. Co zrobić aby dostarczyć sobie energii i sprawić, że humor na pewno stanie się lepszy a piękny zapach będzie z nami na długo?
Odpowiedzią jest Skin Drink pomarańczowy do twarzy czyli lekki krem-sorbet matująco-nawilżający do użytku zewnętrznego. Sprawi on, że nasza skóra będzie nawilżona, odżywiona a jednocześnie okryta pięknym, słodkim zapachem pomarańczy który przeniesie nas do pięknej słonecznej Azji. 
Zacznijmy więc od początku, przyjrzyjmy się opakowaniu które ma bardzo soczyste kolory. Przyznam, że mnie opakowanie trochę zmyliło, byłam wręcz przekonana, że  jest to sok/mus do spożycia i na nieszczęście moje dziecko też tak pomyślało. Ledwo co położyłam produkt na stole a już moja niespełna 2 letnia córka miała w rękach i próbowała wycisnąć sobie do buzi! Dobrze, że opakowanie było szczelnie zamknięte, także trzeba bardzo pilnować miejsca w, którym się kładzie po dzieci po prostu myślą, że jest to mus/serek/sok wyciskany ;) Wracając do opakowania, szata graficzna przyciąga wzrok, tak jak wspomniałam wcześniej ma bardzo soczyste kolory, które na pewno zwrócą naszą uwagę w sklepie, informacje na produkcie są wyraźne. Są też minusy a mianowicie gdy zużyjemy trochę kremu opakowanie przestanie stać a otwór przez który go aplikujemy jest zbyt duży przez co łatwo wycisnąć za dużo produktu.
Po otworzeniu sorbetu wita nas bardzo przyjemny, pomarańczowy, słodki zapach. Aż chce się go zjeść. Konsystencja jest delikatna wręcz przypomina piankę. Nie duża ilość produktu wystarczy aby rozprowadzić go po twarzy przy czym zostawia on przyjemny chłód na skórze. Szybko się wchłania jednak pozostawia delikatne uczucie ciężkiej skóry. Idealnie sprawdza się jako podkład pod makijaż oraz nadaje serze perfekcyjny mat. Skóra od razu wydaję się pełna energii i odżywiona a zapach który się długo utrzymuje sprawia, że i ja jestem rześka i pełna energii. 

1 komentarz:

  1. Ja mam cerę przetłuszczającą się, nie używam kremów pod makijaż, jest to dla mnie bardzo ryzykowne. Jednakże zastanawiam się nad rozpoczęciem kremowania się pod makijaż, bo to dla skóry o wiele lepsze niż nakładanie podkładu bezpośrednio na skórę. Piszesz, że ten produkt matuje, więc będę miała go na uwadze przy wyborze czegoś dla siebie;>

    OdpowiedzUsuń