30 maja 2017

SER KORYCIŃSKI 'SWOJSKI'

 Myślę, że każdy z nas zna smak prawdziwego, wiejskiego sera. Mi przypomina smak dzieciństwa i wakacje na wsi. Wiele razy kupowałam produkty seropodobne z nadzieją, że trafię na choć trochę podobny smak, jednak to się nie zdarzyło, aż w końcu miałam okazję posmakować sera korycińskiego i to aż w 6 smakach i śmiało mogę powiedzieć, że Ser Koryciński - to jest to ! 
Ser koryciński to lokalna odmiana sera podpuszczkowego produkowana z niepasteryzowanego mleka krowiego w gminie Korycin na Podlasiu. W tradycyjnej technologii jego produkcji jako podpuszczkę wykorzystywano wysuszone i starte na proszek żołądki cielęce. Miejscowa legenda głosi, że mieszkańcy Korycina nauczyli się produkcji serów od Szwajcarów, których zaciężne oddziały wojskowe, zaangażowane po polskiej stronie podczas potopu szwedzkiego (16551660), brały udział w walkach na Podlasiu. Potem niektórzy ranni żołnierze kurowali się w folwarku Kumiała w okolicach Korycina i być może część z nich została w Polsce na stałe, przekazując tajemnice serowarstwa miejscowej ludności.Współcześnie ser koryciński nazywany jest po prostu Swojski, przy czym produkowane są jego odmiany z dodatkami przypraw i ziół, a także czosnku.  
Na pierwsze spróbowanie wybrałam ser zwykły bez żadnych dodatków. Idealnie słony, prawdziwy wiejski ser, który zadowoli największych smakoszy. Drugi sera jaki musiałam spróbować to ser koryciński z dodatkiem czosnku. Byłam bardzo ciekawa smaku i nie zawiodłam się, czosnek nadaje charakterystyczny posmak jednak nie dominuje całości sera. Przy skórce słonawy jednak w środku jest wilgotny i delikatnie kremowy. Warto zaznaczyć, że ser posiada unijny certyfikat Chronionego Oznaczenia Geograficznego, który potwierdza wyjątkowość i najwyższą jakoś produktów.

1 komentarz:

  1. Mieszkam w Suwałkach i jeżdzę do Białegostoku do lekarzy z córką, zawsze jadąc przez Korycin kupuję sobie jakąś odmianę tego sera. Na razie czosnkowy u mnie króluje- jest pycha!

    OdpowiedzUsuń